Ergonomia prac spawalniczych
Czynniki ryzyka chemicznego
Duże zagrożenie dla organizmu spawacza (przede wszystkim choroby dróg oddechowych) stanowi dym spawalniczy, będący mieszaniną pyłów spawalniczych (tlenków, krzemianów, fluorokrzemianów, fluorków oraz węglanów metali i niemetali) oraz gazów (tlenków azotu i węgla, ozonu, fluorowodoru i chloru). Do tej grupy czynników dodać należy powstające podczas spawania substancje o działaniu szkodliwym – drażniącym, duszącym, uczulającym, rakotwórcze czy trucizny układowe, a także wykazujące działanie zwłókniające płuc.
Duża różnorodność zagrożeń czynnikami ryzyka fizycznego i chemicznego występujących na stanowisku spawacza sprawia, że zagadnienia ergonomii należy rozpatrywać znacznie szerzej, aniżeli tylko w kontekście zwiększenia efektywności pracy. Na pierwszy plan wysuwa się bezpieczeństwo pracy, dopiero na kolejnym znajdują się działania mające na celu zmniejszenie obciążenia fizycznego. Konieczne jest więc rzetelne przeprowadzenie wszystkich działań określonych prawem, począwszy od skrupulatnie dokonanej oceny ryzyka zawodowego, a skończywszy na wdrożeniu niezbędnych interwencji minimalizujących ryzyko wypadków, utraty zdrowia lub życia. Do podstawowych działań w tym zakresie należy przede wszystkim efektywne szkolenie, ale również usprawnienia techniczne samych stanowisk (odpowiednie wyposażenie indywidualne – w szczególności ochronne, ale także stoły, narzędzia) i – rzecz jasna – utrzymywanie wszystkich środków pracy w należytym stanie technicznym.
Bezpieczeństwo w pracy spawacza
Bezpieczeństwo pracy jest priorytetem, dopiero po jego zapewnieniu można i należy przystąpić do minimalizacji obciążenia fizycznego. W praktyce ograniczanie obciążenia pracą fizyczną skutkuje przede wszystkim zmniejszeniem zmęczenia, co ma znaczący wpływ zarówno na ilość i jakość wykonywanej pracy, zmniejszenie ryzyka wystąpienia dolegliwości ze strony układu mięśniowo-szkieletowego, ale również na poziom czujności pracownika, a w konsekwencji na zmniejszenie ryzyka powstania wypadku. Nie od dziś wiadomo, że pracownik bardziej zmęczony, nawet po prawidłowo przeprowadzonym szkoleniu, częściej „idzie na skróty” w przestrzeganiu przepisów i skrupulatnym wykonywaniu obowiązujących procedur aniżeli osoba mniej zmęczona. W przypadku spawacza może to nie tylko doprowadzić do wypadku z udziałem samego pracownika czy współpracowników, ale poprzez niedbałe wykonanie pracy może być także przyczyną tragedii przyszłych użytkowników budynku, mostu, cysterny czy statku.
Ciężkość pracy spawacza
Na ogół uznaje się, że praca na stanowisku spawacza oceniana przy użyciu wydatku energetycznego netto (bez przemiany spoczynkowej) mieści się w zakresie od ok. 800 do ok. 2000 kcal na zmianę roboczą – w kategoriach ciężkości pracy oznacza wysiłek fizyczny średnio-ciężki i ciężki, chociaż niektórzy badacze (np. R. Paluch [1]) efektywny wydatek energetyczny na stanowisku spawacza w zakładach energetycznych oceniają na 670-850 kcal/zmianę, a to odpowiada wysiłkowi od lekkiego do średnio-ciężkiego.
Największy wpływ na ciężkość pracy spawacza mają oczywiście czynności związane z transportem ręcznym przedmiotów pracy – materiałów oraz urządzeń spawalniczych, jak również czynności pomocnicze – a wśród nich przygotowanie elementów do spawania i obróbka już wykonanych spoin. Dodatkową uciążliwość dla spawacza stanowi obciążenie statyczne występujące zwykle w postaci wymuszonej pozycji ciała – najczęściej stojącej (niekiedy jednak siedzącej) z pochylonym i/lub skręconym tułowiem. Spawanie jest praktycznie książkową ilustracją pozycji wymuszonej – to jest takiej, której nie można zmienić przez czas niezbędny do wykonania czynności. Można jeszcze dodać, że sama pozycja wymuszona jest w tym przypadku jeszcze bardziej uciążliwa przez konieczność skupienia uwagi i wzmożoną kontrolę wzrokową wykonywanych ruchów.