Ranga zawodu behapowca wciąż za niska. Rozmowa z Martą Wojewnik, przewodniczącą Koalicji Bezpieczni w Pracy
Jak kobiety radzą sobie w branży BHP i co do niej wnoszą?
Uważam, że kobiety w branży BHP radzą sobie bardzo dobrze, jest nas coraz więcej i coraz odważniej zaznaczamy naszą obecność. To ważne, zwłaszcza gdy zdecydowaną większość w zawodzie behapowca stanowią mężczyźni. Dla lepszego zrozumienia zagadnienia dodam, że np. w ubiegłorocznym badaniu Koalicji dotyczącym branży BHP, aż 68% ankietowanych stanowili panowie. Dodatkowo podczas jednego z indywidualnych wywiadów na potrzeby raportu okazało się, że praca w środowisku, w którym pracują głównie mężczyźni, bywa trudna – wyzwaniem było to, że badana jest właśnie kobietą, która dodatkowo nie ma technicznego wykształcenia, jak współpracujący z nią panowie.
Temat jest istotny, kobiety wciąż stanowią mniejszość i może dlatego częściej bywają nierówno traktowane. Musimy stale walczyć o swoją pozycję i robimy to skutecznie, a finalnie wnosimy tak samo ważne cechy i kompetencje, jak nasi koledzy – profesjonalizm, odpowiedzialność, wiedzę i chęć rozwoju. Jestem ogromną zwolenniczką różnorodności naszych zespołów – różnorodność daje nam szanse na wieloaspektowe podejście do dynamicznie zmieniających się wyzwań. Płeć jest tylko jednym z wymiarów różnorodności i punktem wyjścia do myślenia, jak możemy kruszyć nasze ograniczenia (dyktowane percepcją wieku, dyspozycyjnością, posiadaniem rodziny, kolorem skóry, wykształceniem, doświadczeniem etc.) i lepiej wykorzystać mądrość ludzi na rynku pracy, w tym w BHP.
Jakie rady dałaby Pani osobom pracującym w branży BHP?
Nie nazwałabym tego radami. Po [...]