J. Micek: Obserwuję realne zmiany, które wprowadzam w firmach

Prowadzi Pani również szkolenia.

Nie sposób nie wspomnieć o projektach edukacyjnych, które zajmują szczególne miejsce w mojej pracy. Przeprowadziłam szkolenia dla blisko 200 uczniów szkół podstawowych, ucząc ich zasad bezpieczeństwa w sposób praktyczny i angażujący. Organizacja dni otwartych na placach budowy była dla mnie okazją, by pokazać dzieciom, jak wygląda moja praca i jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Chociaż kiedyś zrezygnowałam ze ścieżki pedagoga, to widzę, że te umiejętności świetnie sprawdzają się w mojej obecnej pracy.

Na szczególne wyróżnienie zasługują również Igrzyska Bezpieczeństwa, które organizuję co roku. To inicjatywa, w ramach której nagradzam inwestycje i pracowników wyróżniających się zaangażowaniem w kwestie BHP. Forma zawodów i wyróżnień – zarówno finansowych, jak i rzeczowych – motywuje do wprowadzania pozytywnych zmian. Widok osób, które czują się docenione za swoje wysiłki, daje mi ogromną satysfakcję.

W mojej karierze zawodowej doceniam także momenty, kiedy moja praca jest dostrzegana poza codziennymi obowiązkami. Udział w wywiadzie dla „Promotora BHP”, nagranie webinaru czy wyjazd studyjny do centrum treningowego Milwaukee Tool w Stuttgarcie to dla mnie dowody uznania i okazje do rozwoju.

Chociaż mam wiele powodów do dumy, wiem, że moje największe osiągnięcia są jeszcze przede mną. Każdy projekt, który podejmuję, przybliża mnie do realizacji kolejnych ambitnych celów. Moją motywacją jest chęć tworzenia miejsc pracy, w których bezpieczeństwo staje się naturalnym standardem, a nie jedynie wymogiem formalnym.

Jak kobiety radzą sobie w branżach BHP i ppoż. i co do nich wnoszą?

Kobiety wnoszą do branży BHP i ppoż. szczególny wymiar empatii i zrozumienia, często wynikający z ich naturalnych ról jako matek, sióstr czy córek. To właśnie ta perspektywa pozwala nam przedstawiać zasady bezpieczeństwa nie jako zestaw suchych procedur, lecz jako troskę o drugiego człowieka i jego bliskich. Zamiast posługiwać się skomplikowanym żargonem technicznym, potrafimy przełożyć wymogi bezpieczeństwa na język codziennych sytuacji i realnych konsekwencji.

Nasza obecność w branżach BHP i ppoż. wzbogaca je o wyjątkową umiejętność budowania mostów między formalnymi wymogami a ludzkim wymiarem bezpieczeństwa. Pokazujemy pracownikom, że za każdą procedurą i zasadą stoi troska o ich powrót do domu, do rodziny. To podejście sprawia, że przestrzeganie zasad bezpieczeństwa staje się naturalnym odruchem, a nie tylko obowiązkiem. Łączymy profesjonalizm z ciepłem i zrozumieniem, sprawiając, że kultura bezpieczeństwa rozwija się w oparciu o autentyczną troskę o człowieka.

Jakie cechy charakteru powinny posiadać kobiety pracujące w branżach BHP i ppoż.?

W naszej branży cechy charakteru to fundament skutecznego działania. Jako specjalistka BHP codziennie obserwuję, jak kluczowa jest umiejętność łączenia pozornie przeciwstawnych cech. Z jednej strony potrzebna jest stanowczość – bo bezpieczeństwo nie znosi kompromisów, z drugiej – elastyczność w sposobie komunikacji i wdrażania rozwiązań.

Fascynujące jest to, jak różnorodne sytuacje zawodowe kształtują nasz charakter. Jednego dnia prowadzimy szczegółowy audyt techniczny, wymagający analitycznego myślenia i precyzji, by następnego przeprowadzać szkolenie, na którym kluczem do sukcesu jest charyzma i umiejętność inspirowania innych. Ta różnorodność sprawia, że skuteczna specjalistka ds. BHP musi być jak szwajcarski scyzoryk – wszechstronna i niezawodna.

Szczególnie cenię sobie rozwiniętą intuicję społeczną, która pozwala wyczuć, kiedy pracownik potrzebuje dokładniejszego wyjaśnienia procedur, a kiedy wystarczy krótka, rzeczowa instrukcja. To właśnie balansowanie między empatią a profesjonalnym dystansem sprawia, że nasza praca przynosi realne efekty – nie tylko w dokumentach, ale przede wszystkim w codziennych zachowaniach pracowników.

Galeria

Zobacz więcej