A. Rajda-Tasior: Jako behapowiec mam możliwość zmieniania świata na lepsze

Co Panią motywuje do pracy?

Poczucie, że mogę uratować komuś zdrowie, a nawet życie. Wierzę w „efekt domina” i wiem, że kiedy kogoś proszę o zmianę zachowania, założenie ŚOI czy po prostu wstrzymuję prace, to zapobiegam nieszczęśliwemu wydarzeniu. Dlatego tym bardziej motywuje mnie to, że docieram do świadomych klientów, którzy rozumieją wartości i korzyści płynące z bezpiecznego miejsca pracy. Wytworzyłam sobie pewną renomę i buduję ją sukcesywnie. Klienci wiedzą, że ja traktuję BHP poważnie, i oni też tak zaczynają traktować BHP. Wszystko to prowadzi do lepszych relacji biznesowych opartych na wzajemnym zrozumieniu i wspólnych wartościach. Mam zaufanie ze strony klienta – dla mnie personalnie jest to ogromna wartość, a trzeba dodać, że świadomi klienci aktywnie uczestniczą w poprawie BHP i są bardziej zaangażowani w zmiany.

Oczywiście motywuje mnie również „efekt wykonanej pracy”. Kiedy coś stworzę, np. serię plakatów BHP, przygotuję harmonogram projektów czy zarekomenduję jakieś rozwiązanie i klient po pewnym czasie przesyła mi realizację – wtedy rozpiera mnie duma i chcę tworzyć więcej. Branża BHP stale się zmienia, więc warto być otwartym na nowe metody i technologie. Stałe dążenie do doskonałości jest kluczem do sukcesu.

Z jakich osiągnięć zawodowych jest Pani najbardziej dumna?

W grudniu 2023 roku rozpoczęłam współpracę z CIOP-PIB oraz MRiPS, otrzymując nominację jako członek Sieci Branżowych Konsultantów ds. BHP. Głównym celem działalności Sieci jest dzielenie się wiedzą, rozwiązaniami oraz najlepszymi praktykami związanymi z bezpieczeństwem w danej branży. Ja najlepiej czuję się w branży produkcyjnej i budowlanej.

Wart wspomnienia jest również mój udział w konkursie Państwowej Inspekcji Pracy i Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP „Służba BHP – najlepszy doradca pracodawcy” – zajęłam II miejsce w etapie regionalnym, gdzie miałam przyjemność zaprezentować cały swój zawodowy i naukowy dorobek pracy behapowca na przestrzeni lat. Należę również do zespołu ds. opiniowania projektów aktów prawnych w ramach konsultacji społecznych. Współopiniowałam projekty dla Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Tak naprawdę z wszystkich osiągnięć zawodowych jestem bardzo dumna, ponieważ dzięki nim ciągle mogę się rozwijać. Nie mogę nie wspomnieć o przynależności do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP Oddziału w Krakowie, gdzie wspólnie z członkami Zarządu wspieramy inicjatywy i przedsięwzięcia podnoszące świadomość BHP.

Jak kobiety radzą sobie w branżach BHP i ppoż. oraz co do nich wnoszą?

Kobiety pracujące w branży BHP wnoszą wiele wartości, które są niezwykle istotne dla bezpiecznego miejsca pracy. Jestem jednak daleka od wartościowania, że jedna płeć jest „lepsza” od drugiej. Moje podejście do tego tematu jest oparte na równości i sprawiedliwości. Ważne jest docenienie indywidualnych umiejętności, doświadczenia i zaangażowania każdej osoby. Różnice mogą wpływać na podejście do pewnych aspektów pracy, ale to, czy ktoś jest skuteczny w dziedzinie BHP, zależy w dużej mierze od jego osobowości. Kobiety często są bardziej empatyczne, skłonne do słuchania i budowania długoterminowych relacji, co jest kluczowe w pracy z ludźmi.

Jakie cechy charakteru powinny posiadać kobiety pracujące w takim zawodzie?

Wydaje mi się, że zależy to od branży. W kwestii wyjaśnienia chciałabym przytoczyć tu pewną historię sprzed kilku lat. Otóż pewnego dnia podczas standardowego obchodu po produkcji, kiedy sprawdzałam stanowiska pracy, zauważyłam brak jednego z pracowników na stanowisku operatora maszyny. Zwróciłam się do brygadzisty z zapytaniem i zauważyłam, że jego reakcja była nietypowa – zdawał się nerwowo rozglądać dookoła. To wywołało we mnie niepokój, sugerując, że coś mogło być nie w porządku. Gdy przyjrzałam się zachowaniu innego pracownika z sąsiedniego stanowiska, zrozumiałam, że próbuje on odwrócić moją uwagę, stając mi na drodze do wejścia za maszynę, więc postanowiłam dokładniej przyjrzeć się temu obszarowi. Ostatecznie za maszyną zobaczyłam poszukiwanego pracownika, który w ukryciu spożywał alkohol.

Moje doświadczenie w różnych sytuacjach zawodowych nauczyło mnie, że kluczowymi cechami w tym zawodzie są: umiejętność analizy sytuacji, analityczne myślenie, zdolność podejmowania decyzji, skuteczne radzenie sobie ze stresem, konsekwencja w działaniu, umiejętność komunikacji, odwaga i empatia. A jeśli chodzi o empatię, to jest ona szczególnie ważna. Kiedyś przeczyłam cytat Dana Wellsa: „Empatia pozwala ludziom odbierać emocje innych, tak jak uszy odbierają dźwięki. Bez niej jesteśmy emocjonalnie głusi”. Zgadzam się z nim w 100%.

Jakie rady dałaby Pani kobietom pracującym w branży BHP i ppoż.?

Kobietom w branży BHP dałabym trzy rady:

1. Buduj relacje i umiejętności komunikacyjne, ponieważ są one kluczowe w pracy z ludźmi.
2. Bądź spostrzegawcza, często subtelne sygnały mogą dać wskazówki o potencjalnych zagrożeniach.
3. Dbaj o samą siebie, bo samorozwój i wsparcie od innych osób z branży mogą być niezwykle pomocne w rozwoju zawodowym i radzeniu sobie z wyzwaniami. A jeśli masz ambicje rozwijać się w branży BHP, rozwijaj umiejętności przywódcze. Bycie liderem w dziedzinie BHP to nie tylko znajomość przepisów, ale również umiejętność motywowania innych do dbania o bezpieczeństwo.

Przeczytaj również inne rozmowy z cyklu „Kobiety w BHP” >>

Galeria

Zobacz więcej