Zatrzymanie awaryjne maszyny inicjowane przez człowieka

W wypadku, gdy w czasie pracy maszyny zachodzi zdarzenie, które operator może określić jako niebezpieczne lub przynajmniej nietypowe (niepokojące), powinien niezwłocznie skorzystać z możliwości naciśnięcia przycisku sterującego zatrzymaniem awaryjnym. Zwanego potocznie „czerwonym grzybkiem”.

Wymagania bezpieczeństwa odnoszące się do maszyn nakazują, aby prawie każda maszyna posiadała takie urządzenie do skutecznego zatrzymania.

Jednocześnie zabrania się zastępowania funkcją zatrzymania awaryjnego innych funkcji bezpieczeństwa. Na przykład zatrzymania spowodowanego otwarciem osłony ruchomej czy naruszeniem strefy bezpieczeństwa skanera laserowego stopem awaryjnym. A zatem nie zastępuje się funkcji bezpieczeństwa inicjowanych automatycznie (obiektywnie) funkcjami bezpieczeństwa inicjowanymi ręcznie w wyniku subiektywnej decyzji operatora.

Dlaczego zatem funkcji inicjowanej przez operatora nadaje się najwyższy priorytet oraz dlaczego wymaga się w zasadzie od każdej maszyny posiadania takiej funkcji? Odpowiedź jest wbrew pozorom dość prosta, choć może nieoczywista. Prawie każda funkcja bezpieczeństwa jest inicjowana za pomocą czujnika o bardzo wysokiej specjalizacji (o – można by powiedzieć – wąskim polu widzenia). Natomiast człowiek będący inicjatorem zatrzymania awaryjnego posiada niezwykle szeroki zakres postrzegania zmysłowego. Jest to jednocześnie siła i słabość tej funkcji. Duża liczba przetwarzanych przez człowieka informacji opóźnia czas reakcji, a subiektywizm powoduje zmienność czasu zadziałania. Możemy na podstawie powyższych rozważań wysnuć zatem wniosek, że dla bezpieczeństwa maszyn ważne są zarówno funkcje w pełni automatyczne, jak i inicjowane przez człowieka. Producenci czujników bezpieczeństwa starają się zniwelować jednoczesną przewagę i słabość czynnika ludzkiego poprze...