10 pomysłów na BHP w korporacji
3. Zastosuj tablicę bezpieczeństwa (Safety Board)
Tablice bezpieczeństwa to jedno z najpopularniejszych rozwiązań na dużych placach budowy, choć czasem są również spotykane w zakładach produkcyjnych. Różne zakłady mają różne wizje tego, z jakich sekcji powinna składać się taka tablica. Z reguły jednak zawiera ona: piktogramy bezpieczeństwa, znaki ostrzegawcze, instrukcje, wyniki pomiarów środowiska pracy etc. Na pewno ważna jest częsta aktualizacja treści zamieszczanych na tablicy, by zachęcić pracowników załogi do jej przeglądania.
4. Opracuj filary bezpieczeństwa (Safety Pillars)
Niektóre podmioty ekonomiczne u swoich fundamentów posiadają tzw. „filary bezpieczeństwa”. Problemem jest jednak to, że w literaturze istnieją różne wizje dotyczące tego, ile ma być tych „kolumn”. Możemy napotkać rozwiązania, które działają w oparciu o trzy, cztery, a nawet siedem kolumn bezpieczeństwa. Punkty przewodnie tych działań mogą dotyczyć: poświęcenia, kooperacji, coachingu, polityki, zarządzania ryzykiem, planowania strategicznego, raportowania, konsultacji, roli najwyższego kierownictwa, promocji pozytywnych zachowań etc. Lista ta zdaje się być otwarta, a także zależeć od specyfiki przedsiębiorstwa.
5. Opracuj OPL (One Point Lesson) związane z BHP
Z reguły behapowcy są przyzwyczajeni do opiniowania stanowiskowych instrukcji BHP. Stanowiskowe instrukcje BHP pisze się zazwyczaj albo pod dany proces pracy, albo pod dane urządzenie lub maszynę. Ze względu na to, że do przemysłu trafiają często osoby z wykształceniem niezawodowym, konieczne są, niestety, również inne metody przekazywania wiedzy podstawowej. Te elementarne informacje można dystrybuować za pomocą lekcji jednotematycznych (OPL). Postulat opracowywania OPL ma swe źródła w koncepcji zarządzania przedsiębiorstwem Lean management. Cała sztuka tej formy polega na tym, aby pojedynczy pomysł, ideę lub procedurę w ciągu pięciu do dziesięciu minut przedstawić na jednej stronie formularza, głównie za pomocą sugestywnego obrazu. Typowe OPL mogą np. dotyczyć: obsługi gaśnicy, warunków ewakuacji, porządku w szatni. O ile instrukcje stanowiskowe przekazują wiedzę fachową i szczegółową, o tyle OPL przekazują najprostsze informacje.
6. Zastosuj naukowe metody analizy wypadków
Zespół powypadkowy został zobowiązany przez właściwe rozporządzenie do ustalenia okoliczności, a także przyczyn wypadku. Nie jest natomiast prawnie regulowane to, jakie metody powinny zostać użyte, aby te okoliczności i przyczyny poprawnie zbadać (tekst aktu tylko dość elementarnie wskazuje na oględziny, szkice, fotografie, zasięgnięcie opinii lekarza itp.). Z reguły dobre zakłady pracy stosują każdorazowo naukowe metody analizy wypadków w sytuacji niefortunnych zdarzeń. Z kolei gorsze zakłady pracy ograniczają się tylko do powierzchownych stwierdzeń, bazujących głównie na empirii. Innymi słowy, najlepsi wyciągają wnioski z błędów, a najgorsi tworzą sztampowe dokumenty mające na celu spełnienie minimalnych wymogów narzucanych przez legislację. Do tego mali przedsiębiorcy, ze względu na strach przed konsekwencjami, naciskają na służbę BHP, by ta tworzyła protokoły powypadkowe w ten sposób, aby uwypuklić błędy pracownika, a nie pracodawcy.
Każda firma chcąca stosować naukowe metody analizy wypadków powinna sama sobie odpowiedzieć na pytanie, która z tych analiz najlepiej pasuje do działalności spółki. Do popularnych metod analizy wypadków zaliczamy chociażby: RCA, TOL, analizę barier, WAIT, metodę drzewa błędów. Nie można z góry stwierdzić, że któreś z tych rozwiązań jest ogólnie lepsze albo ogólnie gorsze, gdyż wszystko zależy od specyfiki branży, w której funkcjonujemy. Jedna metoda lepiej sprawdzi się np. w przemyśle ciężkim, a druga metoda np. w przemyśle spożywczym.