Porażenie prądem na stacji kolejowej

Regulamin tymczasowy prowadzenia ruchu

Roboty przy budowie peronów dworca wykonywano przez pracowników głównego wykonawcy i firmę podwykonawczą, której pracownikiem był poszkodowany. Zgodnie z opracowanym Regulaminem tymczasowym prowadzenia ruchu w czasie wykonywania budowy peronów prace powinni wykonać w trzech fazach. Do wypadku doszło w trakcie realizacji 1. fazy robót, która obejmowała budowę nowego peronu. Roboty miały być wykonywane przy zamknięciu jednego z torów całodobowo przez 60 dób, z wyłączeniem napięcia w sieci trakcyjnej. Inspektorowi PIP okazano zgłoszenie rozpoczęcia fazy 1. robót. Ze zgłoszenia wynikało, że fazę tę rozpoczęto po 2 dniach od jej zgłoszenia. Z kolei we wspomnianym regulaminie określono obowiązek zgłaszania poszczególnych faz robót na 14 dni kalendarzowych przed ich rozpoczęciem.

Z kolei w Regulaminie wyłączenia sieci trakcyjnej przewidziano założenie uszyniaczy w wyznaczonych miejscach m.in.: nad jednym z torów na stacji, oraz oznakowanie miejsca pracy wskaźnikami We (zakaz wjazdu elektrycznych pojazdów trakcyjnych). W ocenie inspektora PIP w celu wylania mieszanki betonowej pod fundament peronu z użyciem pompy do betonu niezbędne było wcześniejsze wyłączenie sieci trakcyjnej w sekcji L6 albo usunięcie kolizji z siecią trakcyjną będącą pod napięciem, tj. przebudowa tej sieci. W Regulaminie tymczasowym prowadzenia ruchu ustalono cztery osoby odpowiedzialne za terminowe wykonanie robót oraz bezpieczeństwo pracowników podczas robót. Chodziło oczywiście o kierownika budowy i trzech kierowników robót. Bezpośredni nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy w dniu wypadku sprawował jeden z kierowników robót. Jak przyznał kierownik budowy, ani on, ani żaden z kierowników robót nie posiadali uprawnień do kierowania budową i robotami budowlanymi w specjalności kons...