Państwowa Inspekcja Pracy dobrze wykonała swoją robotę w 2023 roku
Czytaj także: Zdrowie psychiczne w pracy – nauka podpowiada, jak działać skutecznie
Poseł Tomasz Kostuś z Koalicji Obywatelskiej przypomniał, że w tym roku minęła 105. rocznica powołania przez Marszałka Józefa Piłsudskiego Państwowej Inspekcji Pracy. Oceniając pozytywnie sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2023 roku, dodał:
– Z tej okazji chciałbym podziękować inspektorom pracy i wszystkim pracownikom byłym i obecnym za ten ponad wiek wysiłków i troski o jakość i przepisowość relacji pracodawca–pracownik oraz starań o to, by wszyscy, również cudzoziemcy, czuli się na polskim rynku pracy bezpiecznie.
Posłanka Barbara Oliwiecka z Polski 2050 Trzecia Droga, dziękując za sprawozdanie, stwierdziła, że jest ono potrzebne, bowiem wciąż jest zbyt mała wiedza o zakresie działań Państwowej Inspekcji Pracy. Podkreśliła tę wynikającą ze sprawozdania dysproporcję: 1500 inspektorów, których zadaniem jest kontrola 768 tysięcy przedsiębiorstw, w których pracuje ponad 15 milionów obywateli, co oznacza, że na jednego inspektora przypada około 10 tysięcy pracowników. Przypomniała również, że Państwowa Inspekcja Pracy podlega bezpośrednio Sejmowi RP i to do kompetencji Marszałka Sejmu RP należy dokonywanie zmian na stanowisku Głównego Inspektora Pracy.
– Warto podkreślić wybór na to stanowisko mecenasa Marcina Staneckiego, który dobrze współpracował z poprzednim kierownictwem resortu z ministrą Marleną Maląg, a teraz dobrze jest oceniany i dobrze współpracuje z nowym kierownictwem, czyli z ministrą Dziemianowicz-Bąk. I tak powinno być, bo kwestie pracownicze są ponad wszelkimi podziałami politycznymi. I takich fachowych, bezpartyjnych inspektorów potrzebujemy – mówiła posłanka.
Poseł Grzegorz Adam Płaczek z Konfederacji przyznał, że jest pod wrażeniem przytoczonych w sprawozdaniu danych liczbowych oraz szerokiego zakresu obowiązków i zadań pracowników Państwowej Inspekcji Pracy. Odnosząc się zaś do efektów oraz nakładów finansowych z tym związanych, powiedział miedzy innymi:
– Naszą wspólną odpowiedzialnością jest to, aby ta ważna i kluczowa instytucja działała bez zarzutu, o co jako Konfederacja apelujemy.
Poseł Adrian Zandberg z Razem odniósł się natomiast do wypadkowości w budownictwie i zaapelował o urealnienie wysokości kar za łamanie przepisów w tym zakresie.
– Potrzebujemy w Polsce wydawać więcej pieniędzy na ochronę pracy, bo mamy za mało inspektorów pracy w relacji do wielkości polskiego rynku pracy – apelował.
Po pytaniach i dyskusji Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki podziękował wszystkim za tak wiele miłych słów i wsparcie tak licznego grona posłów. Pokazując zebranym swoją legitymację inspektora pracy, powiedział:
– Ja sam jestem inspektorem pracy i wiem, jak inspektorzy pracy cenią sobie państwa poparcie i wszelkie słowa uznania dla naszej pracy.
W podsumowaniu dodał także, że Państwowa Inspekcja Pracy nie jest wrogiem pracodawców. Świadczy o tym chociażby fakt, że w trakcie kontroli w roku 2023 inspektorzy udzielili 350 tysięcy porad.
– Chcemy być instytucją, która kojarzy się z pomocą. Nie chcemy być postrzegani w społeczeństwie jako podmiot niedostępny i nieprzyjazny. Chcemy być przyjacielem i pracownika, i pracodawcy. W tym kierunku zmierzamy.
Źródło: Państwowa Inspekcja Pracy
Może Cię także zainteresować: Business Camp: Gotowe na Sukces – Kobiety w męskich branżach